Świat
Nawrocki stawia Trumpowi ultimatum: „Jackowo i Greenpoint albo sankcje!”

Nawrocki stawia Trumpowi ultimatum: „Jackowo i Greenpoint albo sankcje!”
Karol Nawrocki ogłosił, że podczas planowanego spotkania z prezydentem Donaldem Trumpem przedstawi „historyczne żądania terytorialne” dotyczące przyłączenia Jackowa i Greenpointu do Polski.
W razie odmowy zapowiedział „najsurowsze sankcje w dziejach polsko-amerykańskich relacji”.
„To będzie rozmowa mężczyzny z mężczyzną”
- „Pan prezydent Trump zrozumie nasze racje” - zapewniał Nawrocki.
„To będzie szczera, męska rozmowa o przyszłości naszych narodów. Albo Ameryka odda nam nasze ziemie, albo musi liczyć się z konsekwencjami.”
„W Jackowie mieszka więcej Polaków niż w niejednym mazurskim powiecie, a Greenpoint to praktycznie Warszawa nad East River. Te ziemie od pokoleń tęsknią za polską koroną” - dodał, prezentując mapę z zaznaczonymi terenami.
Sankcje gotowe do użycia
Źródła ze sztabu Nawrockiego ujawniają, że opracowano pakiet sankcji, które zostaną uruchomione, jeśli negocjacje zakończą się fiaskiem.
Sankcje gospodarcze:
800% cła na amerykańskie hamburgery - „Niech jedzą polskie schabowe!”
Zakaz eksportu pierogów do USA - „Zrozumieją, co to głód kulturowy”
Zakaz sprzedaży polskiej wódki w sklepach należących do Amerykanów
Sankcje wizowe i dyplomatyczne:
Wizy dla Amerykanów odwiedzających Kraków oraz egzamin z historii Polski
Test ze znajomości Mazurka Dąbrowskiego dla ambasadora USA w Polsce
Sankcje kulturalne:
Kara 50 000 dolarów za użycie słowa „Polish” w dowcipach
Obowiązkowa poprawna wymowa polskich nazwisk przed wizytą w Polsce
Odtwarzanie „Poloneza” Chopina przed każdym spotkaniem w ambasadzie USA
„Trump będzie musiał wybrać”
„Donald, są dwie opcje: albo pokojowo przekazujecie nam Jackowo i Greenpoint, a przyjaźń trwa dalej, albo wprowadzamy sankcje i zobaczymy, kto pierwszy mrugnie” - oświadczył Nawrocki.
Dodał też tajemniczo: „Istnieje trzecia opcja, dotycząca Alaski i historycznych rozliczeń z Rosją. O tym porozmawiam z prezydentem w cztery oczy.”
Referendum na obczyźnie
„Każdy, kto ma polskie korzenie do czwartego pokolenia, będzie mógł zagłosować. A według szacunków, to będzie większość mieszkańców” - zapewniał kandydat.
Pytanie referendalne już jest: „Czy chcesz, aby Twoja dzielnica stała się częścią Polski, z prawem do darmowych pierogów, bezpłatnej opieki zdrowotnej i możliwości oglądania polskich filmów z napisami?”
Nerwowo w Białym Domu
Doradcy Trumpa nie kryją niepokoju. Jeden z nich przyznał anonimowo: „Myśleliśmy, że to żart, ale Polacy naprawdę przywożą mapy i prawników”.
Plan B: ekspansja przez festiwale
„Zorganizujemy polskie festiwale w Jackowie i Greenpoincie: kiełbasa, bigos, tańce, filmy TVNu. A potem referendum. Demokracja to podstawa” - zapowiedział Nawrocki.
Dodał również, że Jackson Boulevard stanie się Aleją Jana Pawła II, a Greenpoint Avenue Ulicą Lecha Wałęsy.
„To dopiero początek”
„Jackowo i Greenpoint to pierwszy krok w wielkiej polskiej ekspansji pokojowej. Kolejne są Chicago, Detroit, Milwaukee i Cleveland. Ameryka ma wiele ziem, które tęsknią za macierzą” - zakończył kandydat.
F